Klementyna Kwiatkowska, córka Marii Repelowskiej


OKNA

Obie „nasze” szkoły stały naprzeciw siebie po obu stronach rzeki (oczywiście Słupi). Mój ogólniak - 100-latek - trwa tam nadal w bardzo dobrym stanie, ale Ćwiczeniówki, niestety już nie ma.

Wiosna

Kasztany nad rzeką mają już pękać. Okna w obu szkołach – otwarte. W mojej pracowni i w sali lekcyjnej mojej Mamy – również. Widzę Ją, jak krąży między ławkami, jak zbliża się do tablicy. Jeśli wytężyć wzrok, można dostrzec główki niektórych siedzących bliżej okien dzieciaków. Wpatruję się szczególnie uważnie w jedną z nich (czy się nie kręci). To blond-główka mojej córki, uczennicy w klasie swojej Babci, nauczycielki w Ćwiczeniówce.

Misja specjalna

Wczesny ranek. Córki już pobiegły do Ćwiczeniówki. Ja również wychodzę do pracy, ale dopiero na 9-tą. Pakuję zeszyty klasowe i notatki. Czy czegoś nie zapomniałam? Na stole leży „Alicja w krainie czarów”. Aha! To córka zapomniała, a przecież dzisiaj, o ile wiem, mija ostateczny termin zwrotu „Alicji” do biblioteki. Muszę jej jakoś tę książeczkę doręczyć.

Duża przerwa. Nie powinnam, ale zwracam się do niezawodnego Wieśka z prośbą, żeby skoczył do Ćwiczeniówki i wręczył książkę Ewie, mojej córce – uczennicy kl. Izb. Nie zna jej, ale przecież odnajdzie bez trudu. To nie jest szkoła – moloch.

Wiesiek wraca i składa mi meldunek: Ewę odnalazłem, książkę Ewie wręczyłem, ale chciałbym panią profesor poinformować, że Ewa jest uczennicą klasy V, a nie IV, i nie „b”, tylko „a”.

Po złotówkę

Duża przerwa. Profesor Majda schodzi do pokoju nauczycielskiego jako ostatni, bo „po drodze” z pracowni zatrzymuje się na krótkie pogawędki z uczniami. Wchodzi i zawiadamia zainteresowanych (?): - Ćwiczeniówka czeka na złotówki. Ta „ćwiczeniówka” pod drzwiami pokoju nauczycielskiego to Jaś Konarski i moje obie córki. Wszyscy otrzymują swoje złotówki i natychmiast wydają je w naszym szkolnym sklepiku, kupując najlepsze na świecie „laski” lub drożdżówki z piekarni państwa Lipińskich.


.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.